Znacznik

Unia stworzy specjalny bank, aby wesprzeć technologie wodorowe. „To absolutny przełom”

3 mld euro na rozwój rynku wodoru. Takie środki zapowiedziała dziś przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Za finansowanie inwestycji ma odpowiadać Europejski Bank Wodoru.

Von der Leyen wygłosiła w środę w Parlamencie Europejskim doroczne orędzie o stanie Unii Europejskiej. Jednym z jego tematów przewodnich była transformacja energetyczna. W jej ramach UE chce stawiać między innymi na technologie wodorowe. W związku z tym szefowa KE ogłosiła powstanie nowego Europejskiego Banku Wodoru. Ten nowy bank inwestycyjny będzie mógł już wkrótce zainwestować 3 mld euro w rozwój technologii wodorowych w Europie.

– Wodór może przynieść przełom w europejskiej energetyce – mówiła w swoim przemówieniu von der Leyen. – Północne Niemcy już zasilają pociągi regionalne ekologicznym wodorem, ale rynek tego paliwa musi stać się rynkiem masowym, a nie jak dotychczas – niszowym.

Na umasowienie produkcji i wykorzystania wodoru stawia chociażby plan REPowerEU. To ogłoszony po inwazji Rosji na Ukrainę plan przyspieszenia transformacji energetycznej w Europie. Cel wyznaczony w planie to produkcja 10 mln ton wodoru odnawialnego rocznie do 2030 roku.

– Aby to osiągnąć, na rynku musi pojawić się podmiot zdolny przewodzić temu procesowi, tak aby możliwe było wypełnienie luki inwestycyjnej i dopasowanie przyszłej podaży do popytu – mówiła w Parlamencie Europejskim szefowa KE. Właśnie dlatego Komisja chce powołać specjalny bank inwestycyjny, którego celem będzie finansowanie zielonych wodorowych inwestycji.

– Utworzymy nowy Europejski Bank Wodoru. Bank będzie występował jako gwarant przy zakupie wodoru, między innymi przy użyciu zasobów funduszu innowacyjnego. Bank będzie mógł zainwestować 3 mld euro w rozwój przyszłego rynku wodoru – zadeklarowała Ursula von der Leyen.

Rozwój tego rynku może być także sporą szansą dla Polski, jak wynika z szacunków m. in. Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). W wodór już teraz inwestują też polskie przedsiębiorstwa, takie jak Orlen czy PKP Energetyka.

„Absolutnie przełomowy moment”
O to, co dzisiejsza deklaracja szefowej KE oznacza dla rynku w Polsce i Europie mówi nam Tomoha Umeda, przewodniczący Komitetu Technologii Wodorowych Krajowej Izby Gospodarczej.

– To absolutnie przełomowy, wręcz historyczny moment. Takiej inicjatywy właśnie potrzebowaliśmy – nie kryje entuzjazmu nasz rozmówca.

Problemem dla rozwoju technologii wodorowych był do tej pory dostęp do finansowania. Ze względu na to, ze technologia jest nadal stosunkowo nowa i mało znana, jak również ze względu na kwestie ratingów kredytowych, firmy i samorządy w Polsce mogły mieć problem z pozyskaniem finansowania na inwestycje wodorowe w bankach.

Dzięki unijnemu bankowi wodorowemu, działającemu jak gwarant, instalacje wodorowe staną się „bankowalne” – będzie można na nie łatwiej zaciągnąć kredyt – tłumaczy ekspert KIG.

Jego zdaniem Europejski Bank Wodorowy może stać się dużym wsparciem do rozwoju rynku, który do tej pory musiał w dużej mierze działać w oparciu o dotacje i perspektywę środków z KPO. Teraz zaś będzie mógł szukać finansowania na rynku, bo kredytowanie inwestycji wodorach będzie bezpieczniejsze dla prywatnych banków. Umeda liczy też na zwiększanie kwot poświęcanych przez UE na gwarantowanie inwestycji wodorowych.

– Najważniejszą rolę do odegrania wodór będzie miał w przemyśle. Tutaj potrzeba większych inwestycji, ale dzisiejsze ogłoszenie KE to rewolucyjny krok w dobrym kierunku i potencjalnie duży impuls dla rynku.

A koszty rozwoju technologii wodorowych rzeczywiście są niebagatelne. Np. w Polsce sam Orlen do 2030 roku na swoją strategię wodorową chce przeznaczyć 7,4 mld złotych. To połowa finansowania Europejskiego Banku Wodoru zapowiedzianego dzisiaj przez Ursulę von der Leyen.

Źródło: 300gospodarka.pl